
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i ...
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i wyjechały do Paryża.
Archeolog to wymarzony mąż – im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje.
Nie mogę sobie pozwolić na zbyt duży stres, to mi szkodzi.
Kiedy zaczynasz marzyć, zdajesz sobie sprawę, jak daleko znalazłeś się od celu.
Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj
Piekło to przyjemna kawiarenka w porównaniu z ziemią, nad którą panuje człowiek.
Filmy mówią Wam, co macie myśleć. Dobra książka pozwala samodzielnie przemyśleć kilka rzeczy.
To, co niedostępne, jest bardziej seksowne.
Podróż się liczy, a nie jej cel. Bo to w podróży mija nam czas. Cel jest na końcu i trwa chwilę.
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.