
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i ...
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i wyjechały do Paryża.
Nie przestaje mnie zdumiewać, że ludzie są nowi każdego dnia. Że nigdy nie są tacy sami. Trzeba ich ciągle wymyślać. Zresztą oni też muszą ciągle wymyślać samych siebie.
Każdy z nas ma swoje dno.
Mężczyźni kochają ciało, kochają kobiecość.
Reszta to tylko opakowanie.
Żaden inny nawet w całości nie jest taki dobry jak ty w połowie.
Prawda nie zawsze jest
taka, jaka się wydaje.
Człowiekiem gardząc, sami tym sposobem się poniżacie...
To, co nic nie mówi, nie kłamie.
Brakuje im wyobraźni i odrobiny szaleństwa. Dlatego życie traktują zbyt serio i boją się wszystkiego, co nieznane i niezbadane. Dorośli rzadko idą nowym, własnym szlakiem.
Stracić kogoś kochanego to zmienić swoje życie na zawsze.
Nie przeżyjesz tego, bo "to" jest osobą, którą kochasz.
Ból przemija, spotykasz nowych ludzi, ale pustka nigdy
się nie wypełnia. Jakżeby mogła? Śmierć nie osłabia
wyjątkowości kogoś, kto znaczył aż tyle, aby go opłakiwać.
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.