
(...) przeznaczenie nie puka do drzwi naszego domu. Trzeba za ...
(...) przeznaczenie nie puka do drzwi naszego domu. Trzeba za nim ruszyć, wyjść mu na spotkanie.
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.
A kiedy nie ma już
nadziei, czas staje się karą.
Zdobywanie wiedzy jest nieustającą przygodą na granicy niepewności.
I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.
Kto sobie nie ufa, kłamie zawsze.
Zdumiewające jakie usprawiedliwienia potrafimy wymyslić, kiedy naprawdę czegoś pragniemy.
Po to i ma szlachta krew, aby ją przelewała.
Współczucie jest najważniejszym, a może nawet jedynym prawem istnienia całej ludzkości.
Ty jesteś mój narkotyk, lecz raczej ciężki
miękkie narkotyki, ciągle nowe, zawracają głowę.
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego życia.