Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko ...
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie?
Bo sama jestem przeciwko sobie.
Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy.
Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
Praca starca funta kłaków warta, lecz głupi ten, co nią pogardza.
Nie można być dzisiaj bez bycia wczoraj.
Nie możesz zmienić tego, kim jesteś, Emily.
Życie jest jak nudna sztuka w teatrze, ale nie warto się spieszyć z wychodzeniem przed nieuniknionym końcem spektaklu.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Mieć uczucie, że się jest spętanym,
a równocześnie inne uczucie,
że po uwolnieniu z pęt byłoby
jeszcze gorzej.
Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.
”Zawsze myśl o tym komu chcesz być wierna. Zaufani ludzie będą tego oczekiwać a wrogowie pożądać. A ci których najbardziej cenisz, nadużyją twojego oddania”.
Jeśli Bóg zechce, będzie woda.
Często ból niszczy,czyni zgorzkniałym,sprawia,że odrzucamy to,co inni,obdarzeni hojnie przez los,zdołali stworzyć,stając się sławni;szczególnie ból,taki jak owo upośledzenie,zmuszający do przebywania w cieniu,nie pozwala się cieszyć blaskiem będącym udziałem innych.