
Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył.
Wiem jak ułożyć rysy twarzy,
by smutku nikt nie zauważył.
Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie.
Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.
Ależ fakty to jeszcze nie wszystko; przynajmniej połowa zależy od tego czy się umie faktami operować.
I wiosna przyniosła mi okropny śmiech idioty.
Wczoraj miałeś matkę na ziemi, a dziś masz anioła - w niebie.
Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie.
Ktoś, kto wsłuchuje się w szum wiatru, wiele może w nim usłyszeć.
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Nawet lustro nie pokaże ci ciebie, jeśli nie zechcesz siebie zobaczyć.
Jak mam żyć, żeby to wszystko miało sens? Żeby to wszystko minęło i odeszło.