
Fale paradoksu rozlewały się po morzu przyczynowości.
Fale paradoksu rozlewały się po morzu przyczynowości.
W gruncie rzeczy wcale mi się nie podoba ta konwencja braku konwencji.
Słowami świadczyć miłość to nie miłość.
Najgorszym złem jest nie mieć nikogo.
Byś zupełnie był mądry, wiek ci nie wystarczy.
Być może prawda jest lepsza od kłamstw, ale nie zawsze nas wyzwala.
Jestem ukrytą klatką w napisach końcowych.
Piękno jest formą dobroci.
Nawet własny ból nie jest tak ciężki, jak ból z kimś współodczuwany, ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.
Mali ludzie czerpią olbrzymią radość z błędów i gaf popełnianych przez ludzi wielkich.
Bycie miłym jest równie łatwe jak bycie wrednym. Ale znacznie fajniejsze.