Fale paradoksu rozlewały się po morzu przyczynowości.
Fale paradoksu rozlewały się po morzu przyczynowości.
Chciałabym wypłakać się w jego oczy.
Wolę być w mniejszości i mieć rację, aniżeli w większości i się mylić.
Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała.
Życie składa się z szeregu chwil, z których każda jest podróżą do kresu.
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.
To jesteś ty. Należysz tylko do siebie i nosisz w sobie cały wszechświat. Możesz być, kim tylko zapragniesz.
Cierpienie jest na pewno rodzajem sensu. Bezsens przecież nie boli. Bezsens jest obojętnością.
Ale skoro jesteś kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najgorsze, to czy nie jesteś jednocześnie kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najlepsze?
Kto chce zbyt wiele, jest szalony, ponieważ człowiek nie może posiąść więcej, niż jego serce potrafi pokochać.
Pytaniem nie można nikogo skrzywdzić.