
Żyję tobą, Sky – mówi przy moich ustach. – Tak ...
Żyję tobą, Sky – mówi przy moich ustach. – Tak bardzo tobą żyję.
Nadal mamy kulturę zamiatania spraw najważniejszych i najistotniejszych pod dywan. Mieszkania mamy wciąż za małe, a dywany takie wielkie...
Trafić z deszczu pod rynnę.
Planowanie tym różni się od marzenia, czym marsz od tańca.
Pomyśleć, że jedyny członek rej rodziny, który ma normalny związek to socjopata.
Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Nadzieja to jedyna rzecz, która może jeszcze wszystkich nas ocalić.
Porażką jest jedynie nie próbować więcej.
(...) czyjś uśmiech może wywołać taki sam ból jak pełen agresji krzyk.
Mój Boże! Cała chwila rozkoszy! Czyż to mało choćby na całe życie człowiecze?
Nie zależy brać za pewnik czegoś, co jest tylko prawie pewne...