
Każdy dostaje tyle światła, żeby zobaczyć, co trzeba, a nie ...
Każdy dostaje tyle światła, żeby zobaczyć, co trzeba, a nie oślepnąć.
Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale w jego obecności szło jej dużo gorzej.
Na pewno właśnie na tym polega piekło. Na powtarzalności.
Umysł człowieka jest jego ostatnią twierdzą.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
Lata, te każdemu z nas wystawiają rachunek.
Aby ukarać mnie za moją pogardę dla autorytetów, Los sprawił, że sam stałem się autorytetem.
Jeden krok rozpoczyna tysiąc-milową podróż.
Jeśli ktoś o Tobie mówi źle, to milcz albo mów o nim tylko dobrze. Nie chodzi o to by równać do niskiego poziomu, tylko by wyznaczać wysoki.
-Szef: Może ty się jeszcze, k*rwa, zajmiesz hodowlą jedwabników? Przecież ty nie znasz się na muzyce.
-Bolec: Od trzech lat oglądam codziennie MTV! To na początek wystarczy.