Papier łatwo płonie. A słowa umieją czekać.
Papier łatwo płonie. A słowa umieją czekać.
,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać się. Przypomnę sobie o tobie i napiszę list oznaczony czerwonym serduszkiem będzie w nim napisane dlaczego to zrobiłam i jak cię mocno kochałam.koperta z serduszkiem będzie leżała na łóżku a obok niego czarna koperta dla rodziców napisze w nim jak bardzo ich kochałam i słowo przepraszam. Zostawię wszystko, pójdę do łazienki z poduszką, mówiąc rodzicą że idę się kąpać, wejdę do wanny, wezmę z kieszeni żyletkę i tabletki, zażyję tabletek i się potnę, zostanę już sama bez żadnych problemów, bez smutku, a na poduszce napis przepraszam z krwi..."
Żadne państwo nie jest w stanie działać mądrze jednocześnie w każdej części globu przez cały czas.
Strach jest najwartościowszym towarem we wszechświecie.
W liczbie jest moc.
Jeżeli po moim wyjściu zaalarmuje pani zamek, nigdy nie dokończy pani tego sweterka.
- Do diabła, mówisz prawdę. Musisz. Masz puls, lecz tylko wampiry mają oczy,
które żarzą się zielenią. To niewiarygodne!
- Cieszy mnie twoja radość.
Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, który wiele wycierpiał.
Gdy cię mają wieszać, poproś
o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo,
co się wydarzy, zanim przyniosą.
Przebaczenie - powiedział na głos do swojego psa - to zrezygnowanie z mojego prawa do zranienia ciebie, ponieważ ty mnie zraniłeś.
Ludzie spotykają się w różnych miejscach
i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.