
Kocham ją. Potrzebuję jej. Wyjawiłem jej wszystko. Po prostu chciałem, ...
Kocham ją. Potrzebuję jej. Wyjawiłem jej wszystko. Po prostu chciałem, żeby mnie poznała.
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne przysięgi wieczne.
Dajcie mi wystarczająco mocną wątrobę – powiedział głośno – a poruszę ten pieprzony świat.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Godzinę pomyśleć, na chwilę wniknąć w siebie i postawić sobie pytanie, w jakim stopniu sami bierzemy udział i ponosimy winę za nieład i złość w świecie.
Dobre uczynki mają większą moc niż słowa, bo mówić może każdy, ale niewielu wykona to co powie...
Próbując dotrzeć do źródła wiedzy,
Mało nie utonąłem w jego strumieniach,
Teraz niesiony przez nurty rzeki życia,
Docieram do oceanu mądrości.
Jak widma, rozciekawieni i pełni ukrytego lęku, niby ludzie normalni wobec jakiegoś entuzjastycznego wybuchu w zakładzie dla obłąkanych
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.
Nie można się bronić przed smutkiem, nie broniąc się przed szczęściem.
Wszystko jest możliwe, a co nie jest, zajmuje tylko trochę więcej czasu.