
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi ...
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Od wódki rozum krótki, ale pomysły przednie.
Godzinę pomyśleć, na chwilę wniknąć w siebie i postawić sobie pytanie, w jakim stopniu sami bierzemy udział i ponosimy winę za nieład i złość w świecie.
Nauczyłeś mnie, że można żyć dalej bez względu na rozpacz i żal.
Nigdy nie pokładaj wiary w księciu. Kiedy potrzebujesz cudu, zdaj się na wiedźmę.
Jestem sama w sobie jedna i jedyna.
Boże, proszę, tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień.
Po co żyjesz na tym świecie, jeżeli nic ci z tego świata nie smakuje?
Wszystko, co ma formę, może zniknąć w jednej chwili.
– Sie masz!? Jak leci?
– Normalnie.
– No, to trzeba to oblać.
– No trzeba.
Bądź jednym z tych, którzy idą za swoimi marzeniami.