Ludzie niczego nie boją się tak, jak własnej pamięci. A ...
Ludzie niczego nie boją się tak, jak własnej pamięci. A ze wszystkich ludzi na świecie ja się jej najbardziej boję.
Ostatecznie każde małżeństwo to dwie osobowości - dwa głosy, dwie opinie, dwa sprzeczne zestawienia decyzji, pragnień i ograniczeń.
Myślisz sobie: Nigdy. Myślisz: Nie ja. Lecz jesteśmy zdolni do tego, czego się najmniej spodziewamy.
Nie ma nic trudniejszego, jak zrobić coś, co jest niepodobne do niczego.
Nie szukam ideału. Nie mam do tego prawa, bo mnie samemu wiele brakuje do doskonałości.
Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością i tyle.
Na ognie piekielne, Matko Noc i niech Ciemność będzie łaskawa.
Najważniejsze rzeczy w życiu zawsze przyjmujemy jako coś oczywistego.
Intrygi są jak owoce. Potrzebują czasu, by dojrzeć.
- Jak chciałbys umrzeć, Tyrionie, synu Tywina? - W wieku osiemdziesięciu lat, we własnym łóżku, z brzuchem pełnym wina i kutasem w ustach dziwki - odparł.
A może nie trzeba mówić? Może trzeba coś zrobić?