Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich ...

 Obietnice - nawet te niezobowiązujące - pozostają człowiekowi w pamięci.

 Strasznie bym się na ciebie wkurzył, gdybyś po prostu wziął i umarł (…).

 [...] umysł nie ogarnia spostrzeżeń zbyt namacalnie i wyraźnie oczywistych.

 Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.

 Wiedza bowiem przynosi ból.

 Każdy musi pójść za własnym przeznaczeniem.

 Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.

 Bawimy się w grę, która przypomina nieprzerwane zadeptywanie kretowisk.

 Nie chcę umierać, póki nie dowiesz się, jak bardzo cię kocham.

 Śmierć wydaje się upragnionym wyzwoleniem od tych ziemskich rozkoszy, których dane mi było poznać.