
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie ...
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Lepiej by zraniła cię prawda, niż pocieszyło kłamstwo
Zrozum, takie pojęcia abstrakcyjne, jak wiara, bóg, moralność, dusza, nie dają się w ogóle ujednoznacznić w obrębie kalkulatora.
Jeśli ludzie nie mają właściwie niczego, cokolwiek może się stać niemal wszystkim.
- Nie ma lepszego sposobu na wymuszenie wyznania małej winy jako oskarżenie o winę wielką. Nie ma lepszego sposobu na złamanie człowieka kochającego swą rodzinę niż zagrożenie tej rodzinie.
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
Zawodnicy są w stanie zamortyzować ciosy, bo są na nie przygotowani. Nokaut to zwykle uderzenie ,
którego najmniej się spodziewają.
Najgorszym nałogiem jest życie.
Czasu mamy zawsze za mało. Zastanów się. Przepływają ci chwile przez palce. Za chwilę zabraknie ci go.
Mówisz: "kocham". I chcesz, żeby twoje "kocham" trwało wiecznie.
Ze złym humorem jest tak, jak z lenistwem, bo jest to rodzaj lenistwa; natura nasza jest bardzo do niego skłonna.