
Jestem opętany przez wiecznie nienasycone demony dotyku.
Jestem opętany przez wiecznie nienasycone demony dotyku.
Prawdziwe arcydzieła literackie mają tę właściwość, że można je wałkować bez przerwy.
Jesteśmy zbieraczami pięknych chwil.
Nie potrzebuję niczego od nikogo.
-Bąbel: Hej, panowie, obudźcie się, chyba jesteśmy na miejscu.
-Serfer: No, mam przeczucie, że jesteśmy blisko.
-Laska: Wiecie co, pójdę sprawdzić, co jest za górką.
Bąbel i Serfer sikają, a Laska idzie na górkę.
-Bąbel: I co, są bunkry?
-Laska: Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście!
Jak więc wygląda prawda? Tak bardzo jej pragniesz, więc co z tą kurewską prawdą?
Zwracam uwagę na kwiatki na gałązkach oliwek - białe, nakrapiane, maciupeńkie, jakby wydziergane na szydełku, delikatne jak cieniutka koronka.
Delikatne jak miłość.
Aby iść naprzód, trzeba umieć korzystać z doświadczeń przeszłości, a chcąc to czynić, należy mieć o niej dokładne pojęcie.
(...) miotani życiem szamotamy się między pragnieniem a rzeczywistością.
Posiałaś wiatr to zbierzesz burzę.
Mało osób ceni przyjaźń, bo mało osób ją odczuwa.