Przejrzyj się we mnie.
Nikt nie jest doskonały - szepczę. - To nie tak. Jedna wada mija, zastępuje ją inna.
Kiedy masz szesnaście lat, musisz być geniuszem w sztuce niedopowiedzeń.
Skąd pochodzi ten bezrozumny gniew, wzbierający na widok cudzego szczęścia i zadowolenia, ta rosnąca pogarda dla ludzi i pragnienie zadania im bólu?
Czas kosztuje złoto, ale i za złoto czasu nie kupisz,
Kochasz, więc oczekujesz w zamian tego samego.
Niektórych rzeczy nie możemy w sobie zmienić, choćbyśmy nie wiem jak tego pragnęły.
Pokochałam twoje serce, nie ciało. Pokochałam Ciebie.
To pierwsza rzecz, która wychodzi z ust człowieka, jest prawdą. Gdy masz okazję przemyśleć swoje słowa, zmieniasz je na takie, które łatwiej zaakceptować. Mówisz coś, co według twojej oceny bardziej się spodoba, coś, dzięki czemu osiągniesz zamierzony efekt.
Zamiast być championami na rzecz wolności i demokracji, toczymy nieuzasadnione i głęboko niesprawiedliwe wojny, czyniące znacznie więcej złego.
Trzeba dużo miłości, żeby się tak nienawidzić.
Jakie pytanie, taka odpowiedź.