
- Dobranoc, Liso. Śpij z aniołami.- (...) - A potem ...
- Dobranoc, Liso. Śpij z aniołami.- (...) - A potem wróć na ziemie i śpij
ze swym diabłem, który płonąłby w piekle za jedną noc w twych ramionach.
Małżeństwo to loteria, ale jeśli przegrasz, nie możesz wyrzucić losu.
Mężczyzna powinien zabierać kobietę do miejsc, które jej obiecał. Szczególnie do tych, do których mieli dotrzeć nocą.
Prawdziwy mężczyzna to ten, który potrafi podnieść kobiety na duchu, gdy rzeczywistość zepchnęła ją na kolana. To ten, kto własnym cierpieniem uczy się współczuć innym. To ten, kto, mimo własnych słabości, zawsze staje, choćby chorowity, przy słabych i bezbronnych.
Bo prawda jest taka, że każda kobieta lubi jak mężczyzna o nią walczy i codziennie, bez wyjątku, daje czytelny przekaz- jesteś moja, Amen.
Każdemu mężczyznie przypada swój los. Trzeba umieć go przyjąć, męsko, bez jęczenia, bez wykręcania się, bez fałszywych pretensji, że to nie jest właśnie to, czego on by chciał.
Mężczyzna jest jak wielka rzeka – mocny i oddany. Ale zawsze pamiętaj, że nawet najmocniejsza rzeka może wypłynąć z łóżka. Tak samo mężczyzna może zmienić swoje otoczenie i zasady, jeśli to go dławi.
Facet ma stymulować. Sprawiać, że się czerwienisz. Zapewniać rozrywkę intelektualną. Podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. Ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. Ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna.
Pewien mąż tak kochał swą jednooką żonę, że sądził, iż wszystkie inne kobiety mają jedno oko za dużo.
Mężczyzna to przekleństwo dla siebie samego. Wie, że musi być silny, niezależny, niepokonany. A przecież człowiek jest z natury słaby, zależny, pokonany. Próbuje więc poradzić sobie z tym napięciem, ale to go niszczy.
Mając 40 lat stwierdza, że trzeba mu kogoś, kto wskaże drogę, pochwali go albo zgani: ojca. Autorytetu, nie władzy.