Idealny mężczyzna chroni kobietę jak swoją córkę, kocha jak swoją ...
Idealny mężczyzna chroni kobietę
jak swoją córkę, kocha jak swoją
żonę, a szanuje jak swoją matkę.
Pamiętaj, mężczyzno, jeśli Twoja Kobieta mówi Ci o swoich problemach, to nie dlatego, że lubi narzekać. Ale dlatego, że Ci ufa.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Mężczyznę poznaje się nie po tym, jak traktuje swoje zwycięstwa, ale po tym, jak radzi sobie z porażkami. Pamiętaj o tym, że siła charakteru wynika nie z silnych mięśni, ale z silnej woli.
Wszyscy mężowie rządzą kobietami, my wszystkimi mężami,nami zaś kobiety.
Mężczyzna jest istotą, która nigdy nie dojrzewa. Jest wiecznym chłopcem, który wciąż pragnie zdobywać i eksplorować. Skłonność do ryzyka i pasja do nieznanego są jego wiecznymi towarzyszami.
Kiedy ostatnio zaprosiłeś ją na randkę? Kiedy pokazałeś, że jest kobietą którą kochasz ponad życie i chcesz sprawiać by jej świat był piękniejszy? Każdy dzień jest dobry, żeby dołożyć uśmiechu na jej pięknej buzi. Staraj się, zdobywaj każdego dnia – niezależnie od tego jak dawno jest Twoja.
"Wiele ludzi wiele o mnie nie wie,
chciałam się z Tobą tym podzielić - dla Ciebie.
Byś znał mnie do ostatniej krwi kropli,
i mimo wszystko był ze mną i mój.
Kochanie, słyszysz te kroki?
Idzie do nas koniec, mój i Twój.
Widze, bliżej z każdym dniem, rozmowa zbędna,
próbowałam lecz być dalej razem - decyzja błędna."
Kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać. Bo tym, co żywi kobiecą namiętność, jest jego pożądanie. Świadomość, a najlepiej pewność, że on chce jej, i tylko jej.
Mężczyźni są jak wino. Najpierw muszą dojrzeć, aby stać się najlepszymi. Niektórzy nigdy nie dojrzewają, a ci co dojrzeją, są naprawdę wyjątkowi.
Zakochiwałam się w czarujących łajdakach.
Adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów. Sama jestem sobie winna. Cierpię na niesforność serca i nieznośne napady lekkomyślności. Jeśli idzie o samokontrolę, mam luki u podstaw.