Miłość bez upominania nie jest ...
Miłość bez upominania nie jest miłością.
Ktoś, kto Cię prawdziwie kocha nigdy nie odejdzie. Nawet jeśli istnieją tysiące powodów, aby się poddać, znajdzie jeden powód, dla którego warto zostać.
Miłość bez prawdy staje się ślepa, traci kierunek, degeneruje w upodmiotowienie i rujnuje godność osoby
Miłość wciąż tkwiła mu w ciele niczym drżąca przyjemność, leciutkie oszołomienie.
Na tym właśnie polega miłość: na dostarczaniu sobie wzajemnie szczęścia. Nie ma nic piękniejszego, niż widzieć szczęście innej osoby, a wiedzieć, że jesteś jego częścią.
Dobrze, że jesteś, bo już się bałem, że do końca życia będę niczyj.
Na tym chyba właśnie polega miłość - że widzę, jaki jest popaprany, ale i tak go kocham, bo wiem, że i ja jestem tak samo popaprana, a może nawet bardziej.
Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy tak beznadziejnie nieszczęśliwi jak wtedy, gdy straciliśmy przedmiot miłości.
Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A jeszcze trudniej, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kogoś kochasz, ale nie potrafisz z nim żyć.
Miłość nie jedno ma imię i nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Nie zakochałam się w nim od razu. To był długi spacer przez wszystkie tajemnice. Zakochałam się w jego spojrzeniu, później w tym, jak cudownie przytula, a na końcu zrozumiałam, że nie chcę więcej całować innych ust.