Październik chodzi po kraju,żenię ptactwo ...
Październik chodzi po kraju,żenię ptactwo z gaju.
Przyroda jest dla nas bezcennym źródłem inspiracji i siły. Ta niezmierzona, piękna i nieprzewidywalna. Ona uczy nas pokory, cierpliwości, ale przede wszystkim szacunku do wszystkiego, co nas otacza. Pokazuje, że wszystko w życiu ma swoje miejsce i czas.
Cztery korzenie wszystkich rzeczy: ogień, powietrze, woda i ziemia.
Kto idzie na niedźwiedzia, niech gotuje łoże, kto na dzika - mary.
Jak w czerwcu pogoda służy, rolnik tylko oczy mruży.
Na słońce i na śmierć, nigdy wprost patrzeć nie można.
Podobno nikt nie może na długo patrzeć w ognisko ani w kroplującą wodę. Ja poszerzyłbym ten zakaz na całą przyrodę. Czuje do niej niezdrową, obsesyjną czułość. Szkodzi mi. Absorbuję ją cały, nałogowo.
Chciała żaba króla, dostała bociana.
Przyroda to jedyny nauczyciel, którego lekcje są uniwersalne. Wszyscy jesteśmy jej uczniami, bez względu na wiek, pochodzenie czy status. Nawet jeśli zaniedbamy jej nauki, nigdy nie przestaje nas uczyć.
Jestem jedynym spośród 7 miliardów ludzi na Ziemi. Od 40 lat fotografuję naszą planetę i różnorodność jej mieszkańców, ale cały czas mam wrażenie, że ludzkość nie zrobiła żadnego postępu. Nadal nie potrafimy żyć razem i zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje. Nie szukam odpowiedzi w statystykach czy analizach, ale w samym człowieku.
Nie które słowa są jak naboje.
Nawet jeśli nie trafią w cel to zostawiają rany... A jak już trafią to moga zabić...