W Polsce zetknąłem się z ...
W Polsce zetknąłem się z piątym żywiołem: błotem.
Natura jest domem naszych dusz. Gdy jesteśmy z nią związani, czujemy się prawdziwie żywi i połączeni z wszystkim, co istnieje. Natura jest księgą, którą można czytać bez końca, a jej strony pełne są tajemnic i piękna, które zawsze nas zaskakują.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest nasz dom. Uczcie dzieci, że ziemia nie jest dziedzictwem od naszych przodków, ale pożyczką od naszych dzieci. Musimy chodzić po niej delikatnie, z szacunkiem i miłością.
Natura nie ma nic do ukrycia. Ma to, co potrzebuje: prawdę. Nie ma nic do stracenia, nic do ukrycia. Jest wolna, ponieważ nikogo nie oszukuje.
Piękno ludzi jest największym pięknem ziemi.
Natura jest dla naszego ducha tym, czym jest dla ciała jedzenie. Nie dostrzega się jej, dopóki nas nie brakuje. Dopiero wtedy, kiedy jej za mało, zaczynamy szukać.
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
Gdy wilga śpiewa, będzie deszcz.
Jeżeli odkryjesz sekret natury, najrzetelniejszy z nauczycieli, otrzymasz lekcje, które wcale nie są nudne. Możesz otworzyć księgę natury na dowolnej stronie, siąść na dowolnym miejscu, a zawsze znajdziesz coś, co cię zaintryguje.
Na Nowy Rok jeśli jasno, i w grzmotach też będzie ciasno.
Pierwszego maja deszcz,nieurodzajów wieszcz.