Ludzie, którzy słyszą jak trawa ...
Ludzie, którzy słyszą jak trawa rośnie, są na ogół tymi samymi, co ją siali.
Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.
Suchy marzec, mokry maj będzie żyto jako gaj.
Nadzieję mi dał tylko powiew wiatru, który w cichą noc przetoczył mi się między palcami. Był uczciwy, przyniósł zapach deszczu i lasu, pokazał mi też, jak najprościej przychylnić się do życia, bo natura jest zawsze, bez względu na pory roku, świeża, kąpielowa.
Chciała żaba króla, dostała bociana.
Kometa wróży wojnę.
Gdy próbujesz pochwycić naturę ze swoim aparatem, dostrzegasz, jak wiele jest do zobaczenia, czujesz jej rzeczywistość, a to co najważniejsze, uczysz się doceniać jej piękno.
Jestem jedynym spośród 7 miliardów ludzi na Ziemi. Od 40 lat fotografuję naszą planetę i różnorodność jej mieszkańców, ale cały czas mam wrażenie, że ludzkość nie zrobiła żadnego postępu. Nadal nie potrafimy żyć razem i zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje. Nie szukam odpowiedzi w statystykach czy analizach, ale w samym człowieku.
Chowa Pan Bóg zwierza, choć nie zna pacierza.
Natura wszystkim nam daje możliwość szczęścia, pod warunkiem, że umiemy je dobrze użyć.
Lasy, które najbardziej doceniamy, to te, które nam ocalały. To tam, jesteśmy blisko natury, jej rytmu, harmonii i wiecznej życiowej energii. To dom, który daje nam powietrze, które oddychamy.