Natura jest nieustannie pełnym wdzięku pokojem, który namalowano dla naszych oczu, tak jakby artysta chciał nam cokolwiek zakomunikować, bez wykorzystywania słów.
Gdy się żyto kłosi, jęczmień siać się prosi.
Słońce tak dobrym jak i złym świeci.
Natura jest dla tych, którzy są w stanie nasycić się nią. Ona jest zarówno źródłem dobroczynnego spokoju i zdrowia, jak i schronieniem przed niesnaskami, kłopotami i troskami. Dla niej nie ma niepodległości od cierpliwości i doświadczenia, ona ma swój rytuał, jak wszystko co jest boskie, i podziwiamy tych, którzy są w stanie przyjąć go.
Najpiękniejsze w swoim uroku są zachody słońca. Kolory mieszają się na niebie jak na artystycznej palecie - są czerwienie, pomarańcze, różowe światło, niebieskość. Jest coś niezwykle uspokajającego w mocy Natury, której nikt nie jest w stanie przewidzieć.
Słońce mocno przypieka,burza niedaleka.
Na Pomorzu zboże w morzu.
Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.
Czerwiec się czerwieni - będzie dość w kieszeni.
Pszczoła z kwiatów miód wysysa, a osa jad.
