Kiedy w marcu deszczu wiele, ...
Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.
Natura to jest księga wielka, której najdrobniejszy tytuł zawiera sens, który można rozwinąć w tom, a ludy czytają tylko strony. Lecz, czytając, zasypiają.
Jak echo to Echo wciąż wpychało pic,
Od powtarzania słów, sensu nie przybywało nic,
Echo wnyki stawiało, wodząc owieczki,
I wciąż podjadając z misiej miseczki.
I wszyscy myśleli, że to Echo grało,
A Echo w ciula grało, igrało i łgało.
Tak mało na świecie dobroci,a tyle jej światu potrzeba...Nią życie jak słońcem się świeci,nią ziemia się zbliża do nieba.
Prawdziwa rozmowa z naturą, to nic innego jak akcentowanie i podkreślanie jej piękna. To uczczenie jej przez człowieka, przez sztukę, która jest wyrazem naszej duszy.
Po kwiecie owoc, po dobrym życiu sława następuje.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest nasz dom. Człowiek, który sam w sobie nie znajduje spokoju, jest prawdziwie zrozpaczony, gdy musi być przez chwilę z samą naturą, bez ludzi. Człowiek na prawdę żyje tylko wtedy, gdy jest w harmonii z naturą i kiedy czuje, że jest częścią niej.
Po styczniu jasnym i białym w lecie będą upały.
Natura zawsze stoi po stronie zła.
Gdy widzimy się z naturą, oczywiście widzimy tylko jakoś powierzchownie. Głębszą jej prawdę może więdnąć tylko ten, kto sam doświadcza życia, co wartością ma tylko to, co w nim zakwita z własnego korzenia.
Suchy marzec, mokry maj będzie żyto jako gaj.