Kiedy w marcu deszczu wiele, ...
Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.
Fałszywe lisy ostatecznie skończą na kołnierzach
Przerobieni na ozdobne futro rękami kuśnierza
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.
Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.
Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza.
Dwóch panów koń zawsze chudy.
Tam dojdę, gdzie graniczą Stwórca i natura.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody często naśladuje.
Gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, długo potrwa zima, rzecz to niewątpliwa.
-Proszę. Ma pani dar zaskakiwania, nie spodziewałem się.
-Dziękuję.
-Nie powiedziałem, że to komplement.
- Lepiej zaskakiwać, niż nudzić. W moim świecie to komplement.
Barwa jest cierpieniem światła.