Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać.
Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać.
Prawda niekiedy jest trudna do przyjęcia. Ale nie przyjmowanie prawdy nie czyni jej mniej prawdziwą.
Prawda jest jak olej. Możesz go zagłębić, ale zawsze powróci na powierzchnię. Nie możesz ukryć prawdy, musisz się z nią zmierzyć, chociaż czasem jest bolesna i niekomfortowa. Tak jak olej, prawda zawsze znajduje drogę na powierzchnię.
Czasami frywolność psychiki nie dorównuje ostrości intelektu i to jest prawda, która może wywołać ból, ale to lepiej. To lepiej przejść przez ból na drodze do prawdy, niż żyć w ciągłym samobójczym kłamstwie, które zabija to, co najważniejsze w człowieku - jego ducha.
Nie da się ukryć prawdy na dno butelki wina. Można ją tam wrzucić, przykryć korkiem, powiedzieć sobie, że już nie istnieje, ale kiedy butelkę otworzysz, prawda zawsze się wydostanie. Jest jak ten zły pieniądz, który ciągle wraca.
Świecimy na ziemi prawdą, jak gwiazdy na niebie; nasza jasność jest niewidoczna skoro blisko, a z podziwu jasna, skoro daleko.
Prawda może być niewygodna, może boleć, ale zawsze otwiera nasze oczy na rzeczywistość. Niezależnie od tego, jak bardzo próbujesz ją ukryć, prawda zawsze wyjdzie na jaw. Prawda jest nieunikniona.
Są prawdy, których nie powinno się mówić na głos, ani nawet szeptem.
Prawda jest jak sztuka: nie zależy od rzeczy, które omijasz, ale od tego, co faktycznie mówisz. Prawda jest piękna, jak twarz kochanej kobiety. Niezawiła, ale wierna. Jeśli myślisz, że nie możesz jej przekazać – spróbuj jeszcze raz. A jeśli myślisz, że jest za trudna – to znaczy, że jeszcze jej nie zrozumiałeś.
Życie to jest coś więcej niż zwykłe oddychanie. To jest prawda, której wiele osób nie jest w stanie zrozumieć.
Policjanci zwykle tracą orientację wobec prawdy. W końcu nieczęsto ją słyszą.