Nie korzystamy częściej z wody ...
Nie korzystamy częściej z wody i ognia niż z przyjaźni.
Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym położeniu.
Przyjaźń to więź, która tworzy się za pomocą ciepłych, serdecznych uczuć. To nie tylko obecność obok siebie w szczęśliwych chwilach, ale także bycie tam w trudnych i ciężkich momentach. Przyjaźń to statek, na którym razem przemierzamy burzliwe morza życia. To poczucie, że nie jesteśmy sami.
Przyjaźń. To nie tylko słowo, lecz emocje, uczucia, zrozumienie, troska, lojalność. To coś więcej niż obecność, to nieobecność, która nadal czuje się obok. To cisza, która nie jest niewygodna. To uznanie: 'Bez względu na to, co się stanie, jesteś moim przyjacielem.'
Ten przyjaciel, co prawdę mówi.
Przyjaciele to zajebista sprawa, tylko muszą być prawdziwi.
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wtedy,gdy milczenie dwóch osób ich nie niepokoi.
Czasem spotykamy osoby, które nie mają dla nas żadnego znaczenia. Są względem nas całkowicie obojętne. Dopiero gdy mamy problem, najczęściej problemy finansowe, zdajemy sobie sprawę, że mogą to być przyjaciele na dobre i na złe
My zdobywamy sobie przyjaciół, my robimy sobie wrogów, ale sąsiadów daje nam Pan Bóg.
Przyjaźń jest milczącym porozumieniem pomiędzy dwiema duszami, które nie potrzebują wyrażać słowami co naprawdę czują. Siedząc w milczeniu z prawdziwym przyjacielem, można poczuć, jak w pełni jesteś zrozumiany.
Człowiek bez przyjaciół jest jak lewa ręka bez prawej. Naprawdę przychylni ludzie znajdują się rzadko, lecz kiedy już ich spotkasz, są jak śpiewający ptak na najwyższej gałęzi.