
Każdy z nas potrzebuje podtrzymującej psychoterapii, jaką jest przyjaźń.
Każdy z nas potrzebuje podtrzymującej psychoterapii, jaką jest przyjaźń.
Dla mnie czymś cudownym na świecie
są ludzie, którzy po rozstaniu i słowach
"zostańmy przyjaciółmi" naprawdę nimi są.
Prawdziwa przyjaźń to nie tylko o bliskości w dobrych chwilach, ale też o wsparciu w trudnych momentach. To nie tylko o tym, żeby być obok, ale też o tym, by pomóc wstać, kiedy upadniesz.
Prawdziwa przyjaźń to nie „być tam”, kiedy jest to dla ciebie wygodne, ale „być tam”, kiedy nie jest. To nie „być tam”, gdy jest łatwo, nie „być tam”, gdy jest przyjemnie, ale „być tam”, gdy jest trudno i gdy jest najgorzej.
Przyjaźń to nie tylko wspólne zainteresowania i dobre chwile. To przede wszystkim lojalność, zaufanie i gotowość do pomocy nawet w najcięższych momentach. Bez względu na to, jak trudne są okoliczności, prawdziwy przyjaciel nigdy Cię nie opuści.
Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze.
Chcę zawsze wszystko wiedzieć o nowych przyjaciołach, a nic o starych.
Przyjaźń, której nic nie ogranicza, jest największym darem losu. To najskuteczniejszy lek na wszelkie zmartwienia, najmocniejsza broń przeciwko wszelkim nieszczęściom, najcenniejszy skarb, który czeka tylko na nas, byśmy go odkryli.
Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę. (Anna Frankowska)
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i cię nie zostawił w trudnej chwili.
Przyjaciół poznaje się w biedzie. Prawdziwy przyjaciel to ten, kto nie opuszcza nas, gdy tracimy zdrowie czy dobra.