Z mleka skrzepłego powstaje masło; skupienie człowieka wróży doskonałość.
Z mleka skrzepłego powstaje masło; skupienie człowieka wróży doskonałość.
Nie wszyscy święci bywają, co do kościoła chadzają.
Co wie Grześ, to i cała wieś.
Słowa nie płacą żadnego cła.
Radosne usposobieniemoże przemienić śnieg w ogień.
Ziemia i morze w wiecznym żyją sporze.
Nie da się ukryć tarczy i czoła.
Mucha nie wpada do ust, które milczą.
Często skutek nie ziści nadziei.
Świat chce być oszukiwanym,niechże go oszukują.
Gdy ludzie pracują razem, to jak dwie ostrza tęga. Albo ocierają się nawzajem i wyostrzają się nawzajem, albo zniszczą się nawzajem i zardzewieją.