
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Czytając, widzimy to, czego nie poznalibyśmy wędrując po świecie. Książka jest jak atlas, pokazuje nam krajobrazy ducha.
Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Stajemy się mądrzy nie przez zapamiętywanie nowych faktów, ale przez zdolność do stalego kwestionowania tych, które już znamy. Taka postawa to podstawa nauki.
To były czasy
Czanajemy wartości dopiero wtedy, gdy świata nie ma. I od prawie stu lat nie ma go po prostu. Fantomatyczna, jak uciszone marzenie tęsknota, strzępi na dnie duszy. I cała tajemnica zostaje na zawsze bez słów, osobna.
Świat zawsze był i jest tajemnicą. Nic go nie wyjaśnia, a wszystko wyjaśnia. Jest czarodziejskim ogrodem pełnym cudów. Nie jesteś w nim gościem, ty nim jesteś.
Dziwnie jest zorganizowany ten świat. Za mało w nim radości, za dużo ironii.
Świat jest piękny, ale tylko dla tych, którzy potrafią dostrzec jego prawdziwe piękno. Tylko dla tych, którzy potrafią dostrzec szczęście w drobnych chwilach, cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Tylko dla tych, którzy potrafią dostrzec piękno w rzeczach, które dla innych są nieważne.
Nie można zrozumieć, jak niewielki jest świat, dopóki nie zrozumiesz, jak wielki jest. Dopiero wówczas zaczyna się zauważać, że wszystko jest ze sobą powiązane.
Wszechświat nie jest ani wrogiem, ani przyjacielem człowieka. Jest mu obojętny. Ale jest to obojętność, która zawiera potężne piękno i chwalebny chaos.