Wszelkie urozmaicenia w historii można przypisać jedynie Bogu i diabłu.
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego człowieka.
Ona mnie stworzyła i ona mnie zgubiła.
Ona mnie stworzyła i ona mnie zgubiła.
Śmierć jest cieniem życia.
Jakże nisko upadają wielcy.
Nie zapomina się wszystkiego tak od razu. Czasami trzeba się obejrzeć i zastanowić.
Nie mogła być tak kochana. Nawet ona. Nawet przez niego.
Pamiętasz to, co przeminęło, a zapominasz o tym, co masz tuż przed sobą.
Faktem jest, że można tygodniami z kimś przebywać i w ogóle go nie widzieć.
Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale w jego obecności szło jej dużo gorzej.
To dziwne źródło samotności: Wiedzieć o ludziach rzeczy, których sami o sobie nie wiedzą.