Nawiększym złem starości jest nie ...
Nawiększym złem starości jest nie mieć zaufania do siebie samego.
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
Życie jest kwarantanną na drodze do raju.
Każdy był jak figura w kartach - z jednej strony do góry nogami.
To, kim naprawdę jesteś, nie zawsze odpowiada temu, im jesteś dla innych.
Co mi nie zadaje śmiertelnego ciosu, to mnie silniejszym czyni.
Czas rachmistrz wszystko sobie w grze z nami nagrodzi,Popędza starych, jak go popędzali młodzi.
Żadna praca nie hańbi, ale wynagrodzenie za nią często tak.
Los […] jest bardziej okrutny niż obozowy kat.
Bóg dał nam życie, ale rządzi światem diabeł.
Jakże wielką nieprawidłowością jest oceniać innych poprzez pryzmat swoich doświadczeń i wyobrażeń.