Nie wolno tracić nadziei, to ...
Nie wolno tracić nadziei, to całkiem jakby ktoś wziął i umarł na dwadzieścia lat przed własną śmiercią.
Lęk jest jedynie znakiem, że traktujesz coś poważnie.
Nikt z ludzi nie umie zaczarować śmierci.
Nie lubię mówić o swoich problemach.
Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi.
To po co? Żeby usłyszeć: ,,Nie martw się jakoś
to będzie"? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Życie to teatr, ale większość ludzi nie ma swojej roli. Grają to, co podsunął przypadek, nie grają siebie.
Wielcy ludzie nie rodzą się wielkimi, tylko się nimi stają.
Okazuje się, że choćby się kto z wierzchu nie wiem jak ufarbował, wszystko się zetrze.
Zanim się zacznie krytykować życie,trzeba je najpierw przyjąć.
Aby żyć, człowiek potrzebuje celu.
Ci, którzy nie posuwają naprzód żadnego życia poza swoim własnym, żyją nieciekawie.
Kapitalizm to złośliwy nowotwór, który zaczął gnić, zjadać i gangrenować organizm.