Sława za życia i sława ...
Sława za życia i sława po śmierci to czasem za dużo.Trzeba umieć poprzestać na jednej.
Fakt, że miała Alzheimera, nie oznaczał, że nie zasługiwała już, aby zostać wysłuchaną.
Czy ty umyślnie mnie nie rozumiesz?
Jeśli rozjaśniają się twoje myśli - zaśmieć swój rozum.
Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"... Żyj i ciesz się
tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz
dociekać, możesz stracić wszystko...
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Uczciwość jest tylko jedna,
nie da się jej zamienić na inną.
Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.
Wygrywał z życiem, które jest kiepskim wizażystą.
Doświadczenie jest dobre, byle tylko nie kosztowało zbyt drogo.
Wszelka wartość jest kwestią odległości - skąd na mnie patrzysz?