Dźwignąłem pomnik swój, nie trudem ...
Dźwignąłem pomnik swój, nie trudem rąk ciosany,Wydepcą ścieżki doń miliony ludzkich stóp.
Powinieneś uważać, (…) bo jeszcze śmierć dogonisz.
W końcu zrozumiałam, że spokój ducha mogę odzyskać jedynie izolując się od pewnych osób, nie reagując na tanie prowokacje i skupiając uwagę na tym co kocham.
Chociaż tyle mogę zrobić, mówić za tych, którzy nie mogą mówić za siebie.
Gdzież podział się krzyż?Stał się nam bramą.
Nie tylko fortuna jest ślepa; czyni ślepymi także tych, których głaszcze.
Żywot chwali się po śmierci, jak dzień po zachodzie słońca.
Nie bój się śmierci, bój się niewłaściwie przeżytego życia. Ty nie masz wpływu na to, czy umrzesz czy nie, ale masz wpływ na to, jak swoje życie przeżyjesz. Żyj w pełni, a wtedy śmierć stanie się prawdziwą medytacją.
(...) legendy okazują się zawsze ważniejsze niż historia.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Technicznie żyjemy w epoce atomowej,uczuciowo ciągle w epoce kamiennej.