Brama do świątyni Prawdy i ...
Brama do świątyni Prawdy i Dobra jest niska. Wejdą tam tylko ci, którzy schylą głowę.
Tylko raz jest się młodym, tylko raz się przeżywa wszystko po raz pierwszy.
Nie lubię być obejmowany, bo sam lubię obejmować.
Dzieci nie liczą czasu, toteż wystarcza im gona gruntowne obserwacje.
Mowa jest podejrzana.
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.
Trudna lekcja, nie mogłem od razu,
Lecz nauczę się, po pewnym czasie.
Proszę, zostaw mnie na drugie życie,
Jak na drugi rok w tej samej klasie.
To co osiąga się bez bólu, jest nic nie warte. To co łatwo osiągalne jest bez znaczenia.
Korzenie wiedzy są gorzkie, za to owoc słodki.
Lekarze wszczepiają narkotyki, których nie znają, w ciała, które znają jeszcze mniej.
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.