Ostatnim zmartwieniem ateisty jest aby ...
Ostatnim zmartwieniem ateisty jest aby przy jego nazwisku w rubryce "zmarli" nie umieścili "ś.p"
Niektórzy chwalą się, że mówią to, co myślą. Nie rozumieją, że nie umieją myśleć.
Uwierz, że i Ty możesz stać się bogaty.
A wędrując, nie zapomnij o duszy.
Dopóki jedna rasa gnębi drugą, nie ma miejsca na pokój.
Nie samym chlebem żyje człowiek, ba, przy samym chlebie nawet umiera.
Obojętność Meksykanina wobec śmierci wynika z obojętności wobec życia.
Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.
Nie idź tam, gdzie prowadzi Cię ścieżka. Idź tam, gdzie nie ma ścieżki i zostaw swój ślad. Takie jest prawdziwe życie.
Pamiętaj też, że w każdej sławie zawsze jest trochę niesławy...
Można oddychać, jeść, pić i czuć uderzenia własnego serca, a mimo to być martwym.