Nie myślę intensywnie, myśli przychodzą same, znikąd. A może to ...
Nie myślę intensywnie, myśli przychodzą same, znikąd. A może to właśnie jest myślenie.
Uwaga, człowiek!. Dziękuję, pójdę inną drogą.
Kto ratuje jedno życie, ten jakby ratował cały świat.
Anioł, który spadł z nieba i musiał nosić wielkie buciory, aby nie ulecieć i zostać wśród nas...
Radę, którą dajesz drugiemu, zastosuj również do siebie.
Głos sumienia byłby lepszym doradca, gdybyśmy mu tak często nie podpowiadali, co ma mówić.
Lepiej chyba pójść choćby kawałek dobrą drogą, niż zajść daleko, lecz źle.
A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym, ustabilizowanym, wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko, bo może się okazać, że właśnie na to czekałaś.
Entuzjazm to delirium rozumu.
Każdy z nas będzie odpowiadał przed sądem wieczności za to,jak wypełnił swe bardzo ziemskie zadanie i powołanie.
Ludzie mniej powinni myśleć o tym, co powinni robić, a więcej o tym, czym powinni być.