
... w górach można zabić drugiego także swoim ciałem!
... w górach można zabić drugiego także swoim ciałem!
Są ludzie, którzy mówią,że najnudniejszym dniem tygodnia jest niedziela - tak przywykli do swego codziennego kieratu.
Fascynuje mnie zjawisko zachowania ludzi, którzy mnie nie lubią, ale interesują się moim życiem i śledzą każdy mój krok. To tak jakby nie lubić rosołu, ale stać nad garnkiem gotującej się zupy i namiętnie obserwować, kiedy w tym samym czasie można zrobić waniliowy budyń, który się uwielbia. (Aleksandra Steć)
Nigdy nie wiesz, kiedy po raz ostatni widzisz kogoś. Nie wiesz o tym, że się kłócisz z kimś ostatni raz, kochasz ostatni raz albo po raz ostatni patrzysz w oczy tej osoby, dziękując Bogu za to, że ją zesłał dla Ciebie. Dopiero kiedy ten ktoś umiera, zaczynasz to wspominać dniem i nocą.
Spotkałem wielu ludzi będących najwyraźniej śpieszącymi się gdzieś. Rzadko kiedy jednak spotykałem takich, którzy wiedzieli, dokąd tak naprawdę zmierzają.
Nakręcę wszystkie zegary - postanowił. - Może wtedy prędzej będzie wiosna.
Życie jest próbą spektaklu, który nigdy się nie odbędzie.
Nie idź tam, gdzie prowadzi ścieżka. Idź tam, gdzie nie ma ścieżki i zostaw swój ślad. To jest prawdziwe życie, pełne ryzyka, wyzwań i niekończących się możliwości.
O tym o czym nie można mówić, trzeba milczeć - wszyscy nosimy ze sobą swoje Wolfsegg i mamy ochotę wymazać je
dla własnego ocalenia, wymazać poprzez zapisanie i zgładzenie.
Kiedy pojawiają się pytania, na które nie ma odpowiedzi, oznacza to, że nastąpił kryzys.
Ale dziś nic nie jest takie, jak planowałam. To chyba nigdy się nie udaje, prawda?