
Snobs i plebs. Pięć liter. I takie samo znaczenie.
Snobs i plebs. Pięć liter. I takie samo znaczenie.
W życiu najczęściej stwierdza się: "to za wcześnie" albo: "to za późno".
Są dni, gdy chciałabym przeżyć życie wstecz, tak jak cofa się taśmę.
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.
Wszyscy mamy w sobie światło i mrok. Ale ani światło, ani mrok nie mogą cię wybrać. To ty podejmujesz wybór.
Nie ma rzeczy niemożliwych. Jest tylko to, co nam się wydaje niemożliwe. A wyobraźnia, jak wiadomo, nie zna granic.
Czas rachmistrz wszystko sobie w grze z nami nagrodzi,Popędza starych, jak go popędzali młodzi.
Ma serce na właściwym miejscu.
Jedna noc zmieniła mnie nieodwracalnie.
Czasami chciałbym znać istotę nocnych
myśli. Są bardzo pokrewne snom. Raz
mogę nimi kierować, a znowu kiedy indziej
robią, co chcą, i gnają przeze mnie jak silne, nieokiełznane konie.
Wybieraj wojny. Angażuj się tylko w te, które możesz wygrać.