Fajnie było siedzieć w kuchni i ziewać wśród woni kawy ...
Fajnie było siedzieć w kuchni i ziewać wśród woni kawy i bekonu, słuchając deszczu zacinającego w koronach drzew.
Błędne mniemanie można tolerować tam, gdzie zdrowy rozsądek jest gotów je zwalczyć.
Póki słońce będzie błyszczeć na niebie,
życie nigdy całkiem nie poszarzeje.
Życie jest jak rzeka, której bieg ani zatrzymać, ani odwrócić nie można. Każda chwila upływa, jak woda, której raz przepuszczona nigdy się nie dobędziesz.
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili, gdy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno.
Trzeba wyzwolić się ze strachu bogów i śmierci.
Czasem głupota okazuje się mordercza.
Film to medium, które trywializuje, taka już jego natura.
Łatwo jest potępić, zniszczyć i zdeptać człowieka. Trudniej jest poświęcić mu swój czas, podać dłoń i pomóc zrozumieć istotę jego błędów.
Nie sposób zająć w głąb ludzkiego serca.