
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się ...
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się wymieszać.
Wiatr i życie to wielki młyn, w którym się trą na miazgę mózgi i sumienia.
Bo czasem siadam i czuję, że już nie mam siły, że to wszystko mnie przerasta i nie wiem co mam dalej robić.
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila, kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
Człowiek narodził się, by zdradzać swój los.
Mówię, bracia, czas jest krótki.
-Widzisz? Patrzysz na świat w niewłaściwy sposób.
W ludziach powinno cię przyciągać to, co mają w
środku, a nie opakowanie, w którym to jest podane.
Jak ma być w tak kraju dobrze, jak chcą od ciebie tyle za pokój.
W chwilach w których na ciebie patrzyłam, twoje oczy były zupełnie bez wyrazu.
Zbyt wiele urody sprawia, że twardnieje serce.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.