
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Brak wiedzy o przeszłości czyni nas bezradnymi wobec teraźniejszości.
Często śpiewamy dzieciom kołysanki, aby samemu szybciej zasnąć.
Chętnie wezmę winę na siebie, jeśli tylko zdołamy ją oddać przeszłości.
Nie trzeba pytać losu, dlaczego nam coś daje. Tylko szybko wziąć, żeby nie umknęło!
Najlepszym słowem jest to, którego nie wypowiedziano.
A wolność to nie jest port, nie adres i nie przystań
wolność, to ona po to może być,
żeby z niej czasem nie skorzystać.
Obojętność to paraliż duszy, to przedwczesna śmierć.
Lęk przed samotnością kiedy miłość jest tak blisko.
Zawsze uderzał mnie pociąg intelektualistek do ciemnych typów, brutali i kretynów.
To był ciężki rok. Parę osób mnie zawiodło i rozczarowało, ale za to parę pokazało co i kto tak naprawdę się liczy...