
Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi ...
Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi po śmierci.
Tak właśnie wygląda życie. Myślisz, że coś wiesz, że coś kontrolujesz, a na końcu i tak czeka cię bezgraniczne zdumienie.
Jedną z najdziwniejszych rzeczy w życiu jest to,
że będzie ono parło do przodu, ślepe i nieświadome,
nawet gdy nasz prywatny świat-nasza mała wykrojona
przestrzeń-jest niszczony przez kataklizmy,
a nawet się rozpada.
Jeśli nie rozliczysz się z przeszłością, nie
oczekuj, że przyszłość przyniesie ci coś dobrego.
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B.
Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie.
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
Być chrześcijaninem jest czymś bardzo wielkim albo niczym.
Pesymista? Ktoś, kto uważa,że wszyscy są tacy wredni jak on, i za to ich nienawidzi.
Jakże łatwo można dać się zwieść, wierząc, że człowiek jest czymś więcej niż tylko człowiekiem.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.
To samo, co sprawia, że nasze życie jest dobre, sprawia, że nasza śmierć też jest dobra.