
Siedemdziesiąt lat jednego człowieka, a jakby siedemset ludzkości.
Siedemdziesiąt lat jednego człowieka, a jakby siedemset ludzkości.
Aby człowiek mógł być zadowolony z życia, jednym z najistotniejszych warunków jest, aby był przekonany, ze ma ono jakiś sens, jakąś wartość.
Stworzenie jest pieśnią pochwalną: sylabizowaną przez naukę, śpiewaną przez sztukę i niesioną przez życie.
Nie warto rezygnować z małych marzeń bo to one prowadzą nas do większych
Kiedy się z kimś dzieli życie, patrzy się na jego twarz zamiast w lustro. Widzi się swój uśmiech w czyimś uśmiechu; widzi się wzbierający w swoim wnętrzu gniew, zanim jeszcze wybuchnie. Widzi się sarkazm; widzi się miłość. Kiedy się mieszka samemu, trzeba polegać na lustrze, pokrytym z tyłu srebrną farbą, a żadna tafla, choćby pokryta od tyłu srebrem, nigdy nie powie prawdy. Ojciec powiedział jej kiedyś: „Lustra są dobre
do jednego: przyłożone do ust zmarłego
człowieka pozwalają zyskać pewność,
że nie żyje naprawdę.
Stał sie kłopotem i ikoną tej części świata.
Młodzież dzisiejsza nie jest inna niż dawniej. W czasach, kiedy na świecie było tylko dwóch młodych ludzi - Kain i Abel - jeden z nich był przestępcą.
Jedynym czarem przeszłości jest to, że minęła.
Tata mówił, że istnieją dwa typy ludzi: młotki i gwoździe. Sam decydujesz kim jesteś.
W życiu poznajesz ludzi. O niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. U innych, zastanawiasz się co u nich słychać. U jeszcze innych - zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. Są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. Ale to robisz.
Między dobrem a złem jest zawsze cienka drzazga symetrii.