
Czekoladowy Książę, z krwi i kości.
Czekoladowy Książę, z krwi i kości.
Pozostały mi marzenia - lśniąca,
lecz niewidoczna ozdoba nudnego życia.
Starość nie jest dla mnie więzieniem, w którym siedzi się w odosobnieniu, lecz balkonem, z którego widać dalej.
Naszą wartość mierzy się głównie tym, ile dobrego robimy dla innych.
Co Cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli czujesz się szczęśliwa? To Twoje życie. Tylko Ty zapłacisz za swoje błędy i tylko Ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.
Użytek wytwarza piękno jako produkt uboczny.
Trzeba żyć, zanim zacznie się pisać.
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić...
Choroby matek czuły, że odwiązanie było dla nas pięknym słowem.
Trwała jeszcze zima tylkoś był imieniem, więc igrałam z nimi, jakby z twoim cieniem.