Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie.Dlatego nieznacznie karzesz upadających i strofujesz,przypominając, w czym grzeszą.
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno by na stacji złych zdarzeń złapać ostatni pociąg i dojechać do marzeń.
Każdego dnia mamy szansę na lepsze życie, mamy wszystko we swoich rękach bo przecież mamy 24 godziny. Tylko od Nas zależy czy to wykorzystamy.
Aby przeżyć, muszę pozostać ich zabawką.
Jeżeli zawędrujesz dość daleko, wszelkie reguły ulęgną zawieszeniu.
Za pychę się płaci.
Święty Marcin nie bał się umrzeć i nie wzbraniał się żyć.
Kiedy ktoś do mnie mówi: "Kocham cię", czuję się, jakby mi przystawiono pistolet do głowy. Czy w takiej sytuacji można powiedzieć coś innego niż to, czego domaga się osoba trzymająca broń?
"Też cię kocham". Niech szlag trafi miłość i niech żyje coś innego,
czego nie potrafię nazwać, ani opisać.
Boimy się nieprzyjaciół, kiedy są daleko, aby nie bać się ich, kiedy są blisko.
Bywa często zwiedzionym, kto lubi być chwalonym.