Otarłam się o śmierć tyle razy, że dawno wyrobiłam normę ...
Otarłam się o śmierć tyle razy, że dawno wyrobiłam normę przeciętnego śmiertelnika.
Izoldo, przyjaciółko moja, i ty, Tristanie, otoście wypili śmierć własną.
Błogosławieni ci, co nic nie mają do powiedzenia i trzymają język za zębami.
Życie niesie niewyobrażalne możliwości. Tylko najpierw trzeba wykonać pracę.
Żyć długo - to chce każdy; ale być starym - nikt.
Jeśli masz mi coś do powiedzenia to po prostu powiedz. Bo wkrótce może być już za późno.
Nie lubię dworców kolejowych. To mi zawsze pachnie rozstaniem.
Nigdy nie jest za późno, aby wkroczyć na uczciwą drogę: kto żałuje swych grzechów, ten już prawie niewinny.
Nieważne, co mówimy o życiu, ale co robimy z nim, co realizujemy, jakie wartości wybieramy. Zawsze to my jesteśmy odpowiedzialni. O swoje decyzje pytajmy siebie, a nie autorów książek.
Zbyt piękni ludzie często wyglądają na nudnych i nikt się nie zastanawia, jacy są w środku.
Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...