Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.
Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.
Koncentruj się na możliwościach, a nie na ograniczeniach.
Śmierć jest jedyną rzeczą w życiu, która przychodzi bez trudu.
Śmieć przyjdzie w końcu po każdego i
ważny jest jedynie sposób, w jaki się żyje.
Istnieją zbrodnie, za które nikt nie ponosi odpowiedzialności karnej, ani żadnej innej. Małe, drobne, niedostrzegalne przez większość, zbrodnie, w których morduje się zaufanie, wiarę w ludzi (...)
Błędy też się dla mnie liczą.
Nie wykreślam ich ani z życia, ani z pamięci. I nigdy nie winię za nie innych.
W którym momencie zaczyna się zdrada?
Wnętrze mieszkania to jakby klucz do osobowości gospodarza.
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
Czy moje życie jest malowidłem, czy mozaiką? Czy składa się z jednej, wielkiej całości, czy z drobnych kawałków, które dopiero z perspektywy czasu i odległości układają się w całość?
Życie cywilizacji było dla mnie jak sen, z którego na próżno starałem, się przebudzić.