
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
W życiu jest tak, że czasami musisz się zderzyć ze ścianą. Musisz nabić sobie potwornego guza. I wtedy ktoś, prawdopodobnie, jebnie cię jeszcze prosto w brzuch. Wówczas sobie przypomnisz, jak fantastycznie jest mieć płuca. Jak cudowny jest każdy bezproblemowy oddech. Jak cudowny jest krzyk.
A później? Później musisz wstać, oprzytomnieć i rozwalić tę ścianę, albo ją obejść.
Wstań, więc. Ja próbuję.
Nie często zdarza się prawdziwa miłość. Wielu żyje całe życie, nie spotykając jej. Jeżeli miała nam przysłużyć, to tylko raz.
Niewinni zawsze są pierwszymi ofiarami.
Życie jest jak piłka nożna.
Musisz współpracować, aby odnieść sukces.
Gdy założymy klapki na oczy, żeby kogoś nie widzieć, na sto procent się potkniemy.
Wieczność? Jednostka czasu.
Rozum jest naszym przewodnikiem, często jednak pierwszy nas zdradza.
Na górze róże, fiołki na dole jak mi się nie chce, o ja pie*dolę. Róż jest wiele, fiolków nie mało. Czy ci się ku*wa kiedykolwiek chciało?
Człowiek jest jedyną na świecie istotą świadomą bliskości swej śmierci.
Uczciwoś jest deficytowym towarem przez cały Boży rok.