
(…) płaczem kary się nie zmniejszy, a śmiechem długów nie ...
(…) płaczem kary się nie zmniejszy, a śmiechem długów nie narobi.
Mam dwie nogi i dwie ręce,
Wcale nie chciałbym mieć więcej,
Bo określa właśnie to,
Co jest co, i kto jest kto.
I pamiętajcie, Rzymianie, jedyne, czego możemy się obawiać, to Galowie!
Żyjemy w świecie, w którym pogrzeb jest ważniejszy od zmarłego, wesele jest ważniejsze od miłości, wygląd ważniejszy jest od intelektu. Żyjemy w kulturze opakowań, która gardzi zawartością. (Eduardo Galeano)
W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym.
Byłam rozedrganym powietrzem, jakie widuje się nad ogniem.
Człowiekowi często zdaje się, że
się już skończył, że się w nim nic więcej nie pomieści. Ale pomieszczą się w nim jeszcze zawsze nowe cierpienia, nowe radości,
nowe grzechy.
Lubię być sam, ale nie znoszę samotności.
Można z tym walczyć, ale kiedy śmierć mocno chwyci ofiarę, nic nie da się na to poradzić.
Strasznie ciężko jest pogodzić się z bezsilnością.
Cisza to spokój.Cisza to przykręcenie życiu regulatora z napisem głośność.