
(…) płaczem kary się nie zmniejszy, a śmiechem długów nie ...
(…) płaczem kary się nie zmniejszy, a śmiechem długów nie narobi.
Każdy upadek to nowa lekcja, a każda nowa lekcja czyni nas lepszymi.
A czymże jest wiek siedemnastu lat, jeśli nie najdalszą granicą dzieciństwa.
Bez wątpienia byłbym chrześcijaninem, gdyby chrześcijanie byli nimi przez 24 godziny na dobę.
Jakoś to będzie, bo jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było.
Żadne z nas już nie pamięta,
Jak beztrosko biegły dni,
Wiele nam nie było trzeba,
Ja i Ty i długo nic.
Ubóstwo nie jest rzeczą wspaniałą ani godną zazdrości, chyba że ktoś znosi je dobrowolnie dla życia wiecznego.
Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć.
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic sobie do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele.
Życie jest jak rzeka, płynie nieprzerwanie, czasami spokojnie, czasami gwałtownie, ale zawsze dąży do celu. Tak więc nie zatrzymuj się, nie bój się trudności, weź głęboki oddech i płyń z prądem, a zobaczysz, że z czasem wszystko będzie łatwiejsze.
Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.