Warunkiem przemiany jest wytrwałość.

 Najbardziej w życiu boję się tego, że moje serce będzie kiedyś biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i wtedy pomyślę, że mój czas minął, a ja nic nie przeżyłam. Przecież tylko dla przeżyć warto żyć. I dla tego, aby móc je komuś potem opowiedzieć.

 Kto by pomyślał, że dzieci gubią trzy rękawiczki dziennie, skoro mają tylko dwie ręce.

 Po uczynkach ich poznacie.

 W taki dzień nie sposób nie wierzyć w to, że już zawsze wszystko będzie się dobrze kończyło.

 Gdyby bogaci nie zapraszali znów bogatych tylko biednych, to wszyscy mieliby co jeść.

 Niektórzy odnajdują miejsce na ziemi dopiero po swoim pogrzebie.

 Ta bomba między wami może zdmuchnąć was oboje z powierzchni ziemi.

 Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. Znaczy, że wiem o niej wystarczająco dużo by na nią poczekać.

 Co kuleje-idzie.

 Ja tylko prowadzę konwersację.